Dyskusja

Jak chcesz to usuń ten temat i załóż własny.

Biorąc pod uwagę, że jest obecnie 20 graczy, więc do końca zapisów będzie około 20-24, to zrobisz:
- 8 grup 2-3 osobowych,
czy:
- 4 grupy 5-6 osobowe i fazę finałową zaczynamy od razu od ćwierćfinałów, zamiast od 1/8

?

Nie piszę tylko z ciekawości - chciałem też podsunąć, że jeślibyś zdecydował się na pierwszą (EDIT: było napisane "drugą" Razz

), to wzorem VTG można by coś urozmaicić i w grupie dać dwumecze (bo dalej to już wiadomo - 1 mecz, 1 szansa, de rajd of te dicz - na tym polega cały urok tego turnieju), dzięki czemu turniej i tak będzie obfitował w mecze, mimo mniejszej liczby graczy.

Ewentualnie mój dodatkowy pomysł: jeśli będzie 24 graczy, to można zrobić 6 grup, po 4 graczy. Z każdej awansują 2 pierwsze miejsca (co daje 12 graczy, a potrzeba 16 do 1/ósmej) i dodatkowo... hmm... sam nie wiem Very Happy

(FAIL). Trzecich miejsc będzie 6... więc ani to zrobić baraże (3 pary o 4 miejsca ;/ ), ewentualnie czterech z tych sześciu graczy, z najlepszym bilansem fragów ?

Nie wiem - podsuwam tylko, a Ty zdecyduj, lub może wymyślisz jeszcze coś innego. Bo można oczywiście tradycyjnie 8 grup, ale jakoś tak dziwnie wygląda awans 2 graczy z grupy 3-osobowej Razz

Choć z drugiej strony... w tym turnieju daniem głównym jest faza finałowa, więc może rzeczywiście 3x8 to najlepszy pomysł - osłabienie jakości turnieju w grupach kosztem utrzymania starego dobrego poziomu w fazie finałowej. Może i warto.

Jestem na etapie zastanawiania się. Myślałem o 8 biednych grupach lub 4 liczniejsze grupy odcinając 1/8 finału. Trudno zdecydować, twoja propozycja z dwumeczami jest ciekawa.
W wypadku 4 grup można by było dać dwumecze w 1/4 finału żeby sie mniej więcej wyrównało w liczbie meczy z poprzednich edycji...
Sugestie są mile widziane.

W sumie to czekaj bo napisałem coś nielogicznego. W 4 grupach z 5-6 graczami by było 4-5 meczy, więc każdy się nagra. Dopiero w 8 grupach 2-3 osobowych będzie mało, więc pomysł dwumeczów powinien dotyczyć przede wszystkim pierwszej opcji (8x3), ale w drugiej (4x6) też można.

Jestem za opcją 4 grup po 5 graczy, po jednym meczu i potem niestety ćwierćfinały od razu. Szkoda że jest aż tak źle z nami Sad

Jeszcze dwa lata temu było nas 40 chyba

Masz na myśli dwumecze tylko w grupach w wypadku 8x3? Jeżeli tak to nawet ciekawa propozycja. Przynajmniej się pogra zanim będa finały, a finały po staremu.

Nawet rok temu było 40 graczy Very Happy

Nie myślcie o 8 grupach 3 osobowych bo do tego potrzeba 24 graczy a obecnie jest 20

więcej grup, mniej graczy

No niby było 40 rok temu, ale to była iluzja. Teraz zgłosili się sami poważni gracze (w sensie podejrzewam, że zagrają swoje mecze) i będzie mało skreśleń (może nawet żadnego). Zobaczcie na ostatni turniej zooki - więcej skreśleń, niż meczów Razz

Kamil06 napisał:

Masz na myśli dwumecze tylko w grupach w wypadku 8x3

Tak.

Lancer napisał:

Jak w filmie tak i tu potrzebny jest bohater drugoplanowy, także proszę mnie dopisać do tego scenariusza.

Niektórzy niestety tego nie rozumieją (Zukan - mam nadzieję, że zmienisz zdanie). Ja np tę rolę bardzo sobie cenię Razz

Mamy już 23 osób, więc wystarczy jeszcze jeden do minimum co nie znaczy, że może być więcej niż 24 bo już będziemy mogli zastosować 8 grup.

Joł, swoich przeciwników informuję o dwóch sprawach:
1. Z neostradą gram tylko po 23 oraz rankiem i wczesnym popołudniem (póki co, to info tylko do Razora, z tego co widzę).
2. Jestem znany, z kurczowego trzymania się tej zasady:

Postępowanie przeciwnika:
-pozwolenie graczowi z WW aby oddalił się gdy wyłączy WW;

I niektórych to wk*rwia, jak mnie tak zabiją ZARAZ po wzięciu broni, a ja mówię spokojnie "minus" Razz

No, to myślę, że się rozumiemy. Powodzenia wszystkim.

Yoghurt, Yolan, Lancer - piszcie kiedy wam pasuję.

Lancer ? haha

Ale mogę za Lancera napisać, że mu pasuje tylko w weekendy.

Hahaha widzę, że Mahone jest już myślami ze mną w meczu ćwierćfinałowym. Zobaczymy może zagram na drugie miejsce w grupie jak ktoś kiedyś Wink

żart.

Prawie zapomniałem - jestem teraz do połowy tygodnia, później mnie nie ma 2,5 tygodnia i wracam gdzieś tam koło 13 marca.