Pożegnanie/nowy admin

Czas nadszedł na pewne zmiany...

W związku z moją beznadziejną sytuacją z internetem postanowiłem, że przestanę już brać udział w społeczności tego forum.
Rozszerzając temat mojego problemu obadałem wszystkie możliwe obiekty i nie da rady na normalny internet, który pozwala na granie w GTA2 i nie ogranicza ściągania, wysyłania... pozostało mi tylko mobilne łącze a to tylko pozostawia mnie przy oknie na świat, nic więcej. 10 miesięcy nie grałem, w związku z tym nie mam weny na dokończenie swojego projektu czyli Race Adventures 3. Strasznie mnie to oddaliło od GTA2. Deklarowałem kiedyś, że nigdy nie odejdę i nie przestanę grać w GTA2 ale nie sądziłem, że nadejdzie taki problem jaki mam teraz.
Biorąc pod uwagę cały czas mojego udziału zaczynając od powstania tego forum wspomnień mam wiele. Już zacząłem czytać tematy z 2006 i śmiać się ze swoich postów bo łezka się w oku kręci gdy patrzę na siebie młodszego o 4 lata. 15 czerwca 2006r. opublikowałem swoją pierwszą mapkę - Race Adventures, która wam się spodobała. W maju zostałem przyjęty do klanu Yakuza przez Tyrana. W wakacje zagrałem pamiętny z mojej strony mecz turniejowy Yakuza vs. Russian Mafia gdzie Tyran i ja vs. Gecko i Ry to byli poważni gracze i ja poziom podtrzymałem. Tak, kiedyś byłem dobry Very Happy

Szkoliłem mojego "padawana" Rexxora, on wiele się ode mnie nauczył. Na forum byłem pierwszym vipem, później otrzymałem od Tyrana moda na Hydepark, jeszcze później więcej działów ale nie na długo bo 29 sierpnia 2006r. to był przełomowy dzień dla forum, którego skutki widać do dziś. To jest zmiana układu i władzy... na mnie i Bita. To są moje wspomnienia z przed 4 lat trochę wyrywkowo bo jakbym chciał wszystko od początku napisać to długo by mi zajęło wypisywanie tego. Wszystkie dzieje możecie szukać w archiwum bądź w koszu Smile

także możecie wejść na moją stronę [link widoczny dla zalogowanych]

Ktoś musi dbać o porządek na tym forum, ale już nie będę to ja. Nie ukrywam, że wybór nowego admina sprawił mi trud. Tyran na pewno miał o wiele łatwiej, chociaż też mu trudno było. Po kilku dniach przemyśleń nowym adminem zostaje:
Razor
Wybrałem jego bo udowodnił, że potrafi zadbać o porządek w konstruktorach, jest łącznikiem z zagranicą. Na początku było nieporozumienie, a później zadbał o to by nie dostać ostrzeżenia. Niektóre osoby, które miały pretensję, że adminami są ludzie z Y macie dla odmiany admina, który jest z innego klanu. To już jest nieważne kto jak uważa bo decyzja zapadła. Więc proszę tutaj nie wyjeżdżać z demokracją i pogodzić się z faktem nowego admina i jego decyzjami. To od was zależy czy będzie spokój czy może walka na to kto ma racje itd itd. Nie brałem w ogóle pod uwagę obecnej spornej sytuacji, lecz zapewne nowy admin nie pozwoli na panoszenie się. Ja przestałem już ingerować w życie forum jak widzicie bo już tego nie będę robił.

Na koniec wyznam, że nie wetnie mnie jak Bita, będę wpadał by czytać stare tematy, na pewno nie zapomnę o 5. rocznicy forum. Jak kiedyś będę miał możliwość to zagram i to chyba wszystko co chciałem przekazać na koniec.

Peace!

Yyy... W sumie to nawet nie wiem co napisać... Od zawsze byłeś dobą duszą tego forum... Czekam z niecierpliwością na Twój powrót...

Bez ciebie to forum już całkowicie zejdzie na psy... Ale jak uważasz, trzymaj się. Ale

czemu akurat Razor... ?

Czyżby powtórka z rozrywki? Kolejny raz, kolejne przejęcie sceny... tak jakby z pradziada na dziada itp... Strasznie dziwnie ogólnie się to ułożyło, nie sądziłem, że nie uporasz się z problemem łącza, ale jak widać siły wyższe nie pozwoliły Ci na inny rozwój zdarzeń. Szkoda po prostu, że kolejni odchodzą a scena się pomniejsza, to smutne, że gracze nie mają już na to ochoty, są inne priorytety, a reklamy nie ma. Szkoda, bo o ile pamiętam za czasów gdy Kamil i BIT 'rządzili' było najwięcej graczy. Najwidoczniej na GTA2 czas przemija i nie długo pewnie zostanie nas garstka tych, którzy wytrwają z 'nałogiem' jaki niewątpliwie trzeba żywić do GTA2 - bez tego na pewno nie złapałbym się za żyłkę rybaka Rumcaja ;d

Pogratulować tylko takiej historii w tejże społeczności. Szkoda tylko, że byłeś tylko prekursorem tego, co Yakuza zdobyła gdy odszedłeś z klanu. Tu rozpisywać się nie trzeba bo sam to zrobiłeś, dlatego tylko składam gratulacje.

No cóż, przechodzę do sedna, którego imię nosi RAZOR. I tu tylko westchnę i nie dodam wiele bo wymowne będzie to co za chwile powiem. Na tą chwilę forum jest okej, ale coś czuję, że w bardzo niedługim czasie staniemy się 'hamburgero-żercami'... Magnus/Sedes, na waszym miejscu bym się wkurwił...

Szkoda... mam nadzieję, że to tymczasowe (wrócisz do gry w niedalekiej przyszłości).

A teraz odnośnie adminowania:
Postaram się utrzymać forum przy życiu jak najdłużej. Posta przeczytałem juz 2h temu. Przez resztę czasu rozmyślałem jakby tu to rozegrać. Na początku nie planuję większych zmian bo forum stoi i tak dość długo i stabilnie. Będę teraz bardziej obiektywny. Więcej napiszę na dniach.

@Mati: Kamil wyjaśnił czemu mnie wybrał Sad

Mnie to jakoś nie rozczarowało. Nawet uważam że lepiej jakby ktoś inny zajął się forum a Razor to na prawdę dobry, przyszły Administrator. Na razie się rozwija, ale moim zdaniem godnie i dobrze zastąpi Kamila.
Z drugiej strony no szkoda że kolejna osoba odchodzi od GTA2, Ja tutaj zostanę tak długo jak tylko będę mógł, chociażby tylko na forum w późniejszym stadium.

I jeszcze ciekawostka... poszukam w koszu albo gdzieś ;]
http://www.gtatwo.fora.pl/hydepark,145/odliczanie-do-300,17.html
Tak oto Kamil dostał VIPa ;]
chyba pierwszy temat w hydeparku ;]

Areen napisał:

Magnus/Sedes, na waszym miejscu bym się wkurwił...

Niekoniecznie. Forum zawsze było u mnie na drugim planie, a to co najważniejsze Kamil przemilczał. Bo nie wiadomo, co z turniejami organizowanymi do tej pory przez Kamila. Czy niby ma je zamiar zostawić Razorowi w spadku, w pakiecie z adminem ?

Od razu mówię, że jeśli tak, to ja się nie godzę, by te turnieje traktować, jako własność jednej osoby, a całej społeczności i zrobię wszystko, by Razorowi grabki zabrać już na początku (nie mówię o adminie - na to nie mamy wpływu Smile

) i przekazać je Areenowi / Jackowi - to są przykładowe osoby, które się tym lepiej zajmą, bez kierowania się sympatią do graczy. Razor już udowodnił, że ma z tą cechą niewiele wspólnego. Rozumiem, że decyzja o wyborze admina przez Kamila jest ostateczna i niepodważalna, ale przy tej okazji warto się pomocować o turnieje Very Happy

Inna sprawa, jeśli Kamil zamierza nadal je organizować, ale z kontekstu zrozumiałem, że nie:

Cytat:

Nie brałem w ogóle pod uwagę obecnej spornej sytuacji, lecz zapewne nowy admin nie pozwoli na panoszenie się. Ja przestałem już ingerować w życie forum jak widzicie bo już tego nie będę robił.

Bo ta sporna sytuacja nie miała nic wspólnego z forum, a z turniejami. Nowy admin niech zajmie się porządkiem na forum, a sprawy gry zostawmy graczom.

Co do samego zaś admina. Razor... kojarzę Go tylko ze spamowania i do niedawna - że był odcięty od ogólnych konfliktów. Teraz jednak stał się jego epicentrum. ALE... admin do czegoś zobowiązuje. Dlatego liczę, że i bezsensowny spam nie będzie miał miejsca i obiektywizm zawita w nasze progi.

Tak na prawdę co by złego nie powiedzieć o Razorze, to... kto inny ? Nasuwają się osoby jak Yogi, Areen, ale w sumie nie ma tutaj jakiejś osoby, o której już po sekundzie powiem "murowany admin".

No dobra, jak robimy z turniejami ? Najlepiej jakby tym razem nie tworzyć sobie osoby-Boga i organizatorzy byliby przetasowywani i wybierani z jakiegoś grona osób typu Areen, Jack, Zbigz, Yogi itd. (nie ukrywam, że ja też mógłbym jakiś turniej poprowadzić).

@Kamil
Dzieki za te ostatnie lata, milo sie z Toba gralo, gadalo i zylo w tych samych klanowych barwach. Byles jednym z tych, od ktorych w swoich poczatkach staralem sie uczyc i dalo to jakies efekty.
Mam nadzieje, ze Twoja rezygnacja ze stanowiska nie bedzie rownoznaczna z calkowitym odejsciem z GTA2 i doczekamy sie chwili, kiedy wrocisz ze zdwojona sila Wink

@Reszta
Nie narzekajmy i nie kwestionujmy decyzji Kamila. Forum GTA2 zawsze rządziło się swoimi prawami i panowała tutaj TYRANia, a administratorzy przekazywali "paleczke" dalej wg wlasnego wyboru, a nie po demokratycznym glosowaniu.

@Razor
Gratuluje awansu.. Jednak tez troche wspolczuje, bo spoczywa na Tobie odpowiedzialne zadanie..
I to Ty masz problem, a nie my Wink

Cieszy mnie natomiast, ze w swoim poscie napisales, ze bedziesz musial byc bardziej obiektywny, bo to dokladnie pierwsza mysl jaka przyszla mi do glowy kiedy przeczytalem w poscie Kamila, ze wybral Ciebie.
Mam nadzieje, ze forum przetrwa, a moze i odzyje (jesli powstanie jakas konkretna reklama)

a teraz pare slow do Magnusa odnosnie watku poruszanego w innym temacie:

Magnus napisał:

Jakbyś przed tym dodał "wg mnie", to byłoby OK. Ja (i jak widać niektórzy - np UzeN) mam inne priorytety. Gdybym miał pamiętać gry z miłą atmosferą, to pamiętałbym jakieś zooki z noobkami, nocne tagi Very Happy

(pozdro Areen, Yogi, Razor i... UzeN, no i pozostali) i inne pierdoły. Ja jednak wolę pamiętać choćby finał IV TG, w którym dałem ciała i miły dla mnie nie był - nie miał nic wspólnego z przyjemnością, poza (i tu dochodzimy do sedna) - elementem rywalizacji. Prze*ebać finał z Y, z którym budowaliśmy atmosferę wrogości (o zbieranie broni na WW), to coś "mocnego". Zatem dla Ciebie przyjemność i miła atmosfera, dla mnie rywalizacja i mocne wrażenia Very Happy

Czy to stawia mnie w złym świetle ? Nie nadaję się do gry z ludźmi ?

Zdrowa rywalizacja nie wyklucza dobrej zabawy, jednak slowko "zdrowa" jest tutaj kluczowe. W przypadku Uzena niestety nie mozna o takiej rywalizacji mowic.

Magnus napisał:

Zatem wg mnie zły przykład. Należałoby zadać pytanie, czy więzień (zostańmy w tematyce więziennej), z wyrokiem śmierci / dożywocia, któremu udało się uciec, powinien dobrowolnie zgłosić się na policję, przy założeniu, że na to dożywocie / karę śmierci nie zasłużył. Dla mnie wybór oczywisty. W każdym razie zapomnij o zwolnieniu warunkowym Smile

Tu (na tym forum) działają nie silne argumenty, a argumenty siły, co myślałem, że już zrozumiałeś.

Problem w tym, ze tutaj nie ma co sie zastanawiac nad tym co powinien zrobic ten wiezien (Uzen), bo jest juz po fakcie.
Uciekl, został złapany i ma problem.. Wracajac do realiów:
Trzeba umieć kombinować żeby brać się za kombinowanie.. Gdyby Uzen się postarał to powtorzyłby wyczyn Kapiiego (Ziommala) sprzed paru lat.
Tam mielismy wlasnie przyklad takiej pozytywnej zmiany. Najpierw jednak trzeba się zmienić. Uzen wielokrotnie pokazywał, że wciąż jest taki sam, bądź niewiele się zmienił.

Magnus napisał:

Poza tym co to znaczy, "będzie grzeczny" ? Jeśli to że nie wolno Mu się złościć, gdy zje*ie akcję, to sorry - to Jego sprawa, jak przeżywa przed kompem. Jeśli oszustwo, to nazwijmy rzecz po imieniu - jeśli znowu coś od*ebie, to należy przedłużyć bana i kropka.

Gdy zje*ie akcje moze nawet ciąć się przed kompem. Byleby nie wciskal przycisku F10 podczas gry (poza WW) i nie wyladowywal swoich emocji na innych graczach.
Nie no, smieje sie oczywiscie.
"Bycie grzecznym", o ktorym pisalem odnosi sie do podstawowych zasad moralnych.
Jestesmy spolecznoscia i powinnismy sie wzajemnie szanowac. Jesli ktos ewidentnie wyroznia sie z tlumu w sposob negatywny i jest totalnie aspołeczny, to taki ktos zostaje z tego spoleczenstwa wydalony. Jest to calkiem normalne zachowanie.

To juz ostatnia moja wypowiedz w tej dyskusji , co by nie bylo za duzo syfu.
@Magnus, jesli chcesz jeszcze podyskutowac o powyzszym to proponuje napisac na prv

Reasumujac, wg mnie:
- Dac Uzenowi szanse na wykazanie się w turnieju 2V2 Jack'a i ZT2010.
- Jesli nie bedzie z nim zadnych problemow to nie widze przeciwskazan zeby dac mu szanse w nastepnych turniejach, nawet V OT.
- Jesli takowe problemy sie pojawia, to odwieszamy dotychczasowa kare + dokladamy nastepna. W praktyce = Kolejne 2 lata bez turniejow.

Czyli po prostu srogi wyrok, lecz w zawiasach

Razor, może skoro Kamil odszedł, a zrobił dla tego forum tak wiele, to może przyznasz mu status VIP ? Wink

no nic, żegnaj Wink

może jeszcze kiedyś zagramy Smile

Sedes odpiszę jednak tutaj, a dlatego, że nie mam zamiaru polemizować, więc myślę, że to zakończy dyskusję. Skupmy się na tym, że zgadzamy się w fundamentalnych sprawach - że jeśli UzeN nic nie odje*ie w obecnych turniejach (a tego jestem pewien), to powinien zagrać również w przyszłych. Reszta kwestii, czyli kultura UzeNa oraz ewentualne kary, jeśli by jednak coś zrobił - obecnie nieważna.

Wracając na główny tor tematu -> odejście Kamila, to cóż... minęliśmy się nieco i więcej Cię kojarzyłem, jako admina, niż gracza, ale zdaje się, że dla Y byłeś trochę, jak ja dla S - skupiałeś graczy w okół siebie, dzięki czemu Y było aktywne. Przydałbyś się z powrotem, w czasach kryzysu Very Happy

Więc cokolwiek złego nie mówiłem o administracji (czy to forum, czy turniejach), to żeby była jasność - mam nadzieję, że kiedyś powrócisz jako gracz.

Dzięki za miłe słowa. Znacznie łatwiej by było gdyby było na odwrót - jest internet a nie ma sprzętu wtedy bym poszedł do roboty żeby na ten sprzęt zarobić a tak... jedyna możliwość uzyskania normalnego internetu to chyba zmiana miejsca zamieszkania gdzie są łącze dostawców, którzy zapewniają taki internet... dokładnie u mnie wygląda tak, że mam łącze tp, a netia nie może się podpiąć bo nie mam aktywnej usługi w tp... były zamiary na radiówkę, ale nie ma technicznych warunków. I tak właśnie przez to zostałem unicestwiony na scenie GTA2. Jakikolwiek mój powrót do żywych graniczy z cudem, z marzeniem.

Razor będzie zajmował się również gta2.unl.pl a co do osoby ogarniająca turnieje niech on wybierze kto nim będzie.

Zbigz wprowadził trochę radości jak zdobyłem vipa Smile

, ale później dostawałem awans za poważniejsze rzeczy, a to było zapoczątkowanie planów map GTA2 tudzież dziś każdy jeden może jednym kliknięciem to zrobić za pomocą TM editora.
Co to pierwszych tematów w hydeparku to ten rządzi xD
http://www.gtatwo.fora.pl/kosz,10/pierdolnieci-w-glowe-powiedz-spierdalaj-osobie,35.html

Tylko nie to. To jest jak 2012 rok dla GTA2. Odejscie Kamila to kaplica dla mnie. Od samego poczatku mojego istnienia zawsze go szanowalem. Nigdy nie mialem do niego zarzutow, zawsze trzymalem jego strone, poniewaz zawsze uwazalem, ze to co robi, robi to dobrze. Byl swietnym administratorem, nigdy nie trzymal niczyjej strony. Zawsze go bronilem, gdy ktos na niego jechal (dawne czasy z Uzenem), wczesniej by to uzen nazwal "lizaniem dupy Kamilkowi", ale bez przyczyny tak by sie nie dzialo.

Co do ostatniego postu Matiego, Kamil ma juz vipa, tylko niech lepiej zostanie mu ta ranga administrator, tak samo jak Tyranowi Razz

Co do wyboru Razora... Dopiero co na niego najechalem, przez ten incydent z turniejami. Nie zaluje tego, bo postapil beznadziejnie. Jak ograniczy swoj bezsensowny spam, nie bedzie wstawial ostow na sniadanie, to bedzie dobrze...

Co do turniejow... Nie wiem jak to bedzie, ale wolalbym trzymac Razora z dala od tego Razz

Kamil06 miło było, miałem nadzieję iż jednak powrócisz aby jeszcze raz zagrać z mną tagi, dokończyć nasze pomysły - i mam nadzieje ,że to nastąpi w jakiejś tam przyszłości, wpadaj na GH i udziel się czasem tutaj mimo braku uprawnień.
Do rychłego w grze!

@Sedes - w rzeczy samej.

@Magnus - pierwsza moja decyzja będzie odnośnie właśnie turniejów. Jedyne co będę z nimi robił to je oficjalnie ogłaszał. Całą resztę zostawiam organizatorom. To na ich barkach będzie spoczywać cała odpowiedzialność.