Komunikacja

Jack: 9091621 i się umówimy.

Magnus - Wbiłem, zobaczyłem, że nie ma nikogo konkretnego to wyszedłem.

Łysy, z tego co wiem, to jesteś w gimnazjum, więc nie miałeś jeszcze rachunku prawdopodobieństwa, ale wiedz, że wbijając na GH raz na 5 dni, na 6 sekund, masz bardzo małe szanse spotkać daną osobę, jeśli tylko ta nie siedzi cały dzień na GH Very Happy

Wręcz są to szanse bliskie 0 - tegoroczni maturzyści wytłumaczą to lepiej, niż ja, skoro to nie jest oczywiste. Tym nr gg to powinniście się wymienić dawno temu.

Nie wiem czy widzisz, ale numer gg mam wpisany w profilu, więc to żaden problem się ze mną skontaktować.

Łysy, problem bo cię nie ma ;o

Po prostu nie odwracaj kota ogonem. To z Tobą są problemy. Z nikim innym. To samo było rok temu - przeczekałeś Barona i w glorii i chwale zdobyłeś 3 miejsce, a po turnieju nastała cudowna aktywność. Inni jakoś potrafią się szybko zgadać i rozegrać swoje, ale nie - koniecznie turniej musi trwać 3 miesiące...

Proponuje rzucić monetą...

Magnus nie wiem dlaczego ty tak strasznie się mieszasz do tego turnieju, kiedy odpadłeś w 1/8. To jest jeden mecz, nic nie blokuje (jak np. nierozegrane mecze w fazie grupowej). Inne turnieje mogą już się zacząć, więc nie wiem po co się tak pieklić.

Ale kto się piekli ? Przywołuję same fakty - Jack jest aktywny, Łysy nie, termin minął 11 kwietnia, rok temu w taki sposób Baron nie wytrzymał tej ciuciubabki z Łysym i zrezygnował - tak sprawa wygląda. Nie ma tu mojej opinii, a fakty.

A mieszam się dlatego, bo to wprowadza złe nawyki. Ja tam, jakbym miał okazję zagrać w finale VTG, to nie chcę go odwlekać, tylko dlatego, że ""mecz nic nie blokuje". No i chciałbym równego traktowania, bo niektórzy wylecieli za opóźnianie - nie tylko w tym turnieju. Głupio jakby były tutaj święte krowy.

No oczywiście, zły Łysy wymyślił plan, że przeciwnika przeczeka tak długo, aż ten straci ochotę do gry i odda mecz Very Happy

Magnus, jesteś lepszy od PiS-u - wszędzie układ węszysz. Może po prostu nie miałem czasu na te mecze? Nie możesz tego oceniać, bo nie masz pojęcia co robię, więc łaskawie się nie wpierdalaj w nie swoje sprawy i pochopnie nie wydawaj opinii, czy tam nie podawaj faktów

Może byś chciał, ale niestety mnie nie interesuje co robisz. Jak nie masz czasu, to się nie zapisuj - proste.

A co do planu - to Ty powiedziałeś, a nie ja Very Happy

Łysy napisał:

pochopnie nie wydawaj opinii, czy tam nie podawaj faktów

Ano bolą pewnie ? Very Happy

Ale to fakty...

Rzuciłbym cytatem z pewnej osoby, ale dokładnie nie pamiętam i może okoliczności nie takie, ale powtarzam - nie oceniaj ludzi pochopnie, bo możesz im przez to krzywdę wyrządzić.

A rzucaj cytatem. Chodziło Ci może o "nie znacie dnia, ani godziny" (zakończenia turnieju) ? Myślę, że jest odpowiedni Very Happy

I nigdzie Cię nie oceniłem, o czym Ty mówisz z tym "bo możesz im przez to krzywdę wyrządzić." Very Happy

? Dla mnie możesz być nawet królem Kongo, czy szefem Microsoftu. Możesz nie mieć ani sekundy wolnej w dobie, ale jedna prośba - nie ma przymusu zapisania się, więc, jak nie masz czasu, to nie psuj innym zabawy, bo nie chodzi tylko o tą sytuację, oraz tą sprzed roku, ale i mecze grupowe. Przyzwyczailiście się do przeciągania, ale po co są te rozpisane terminy w takim razie ? Myślałem, że od tego turnieju Kamil coś z tym zrobi i początkowo tak to wyglądało, ale widzę, że jest to samo co zwykle...

Się ma układy to ma się luzy, a tak na serio to GTA2 nie stanowi całego mojego życia i musiałem to chwilowo odstawić, są sprawy ważniejsze. A tak w ogóle to nie wiem z jakiej racji się wykłócasz, jak sprawa Cię nie dotyczy. Gdyby Jack miał jakiś problem to podejrzewam, że by napisał, ale jak zwykle to Ty musisz tworzyć z igły widły. Ot co.

Już pisałem, dlaczego się odzywam. Po tym jak Kamil skreślił Sałaja dał pozytywny obraz, mający przekaz "nie lećcie z terminami w ch*ja, bo nie ma litości" Very Happy

A teraz znowu pobłażliwość i już widzę 2-miesięczną I fazę VTG ;/ (choć akurat są szanse, że z uwagi na ilość klanów, nie będzie II fazy - małe pocieszenie). I to tyle, o co mi chodzi.

EDIT:

Łysy napisał:

Jeżeli jeszcze coś masz do powiedzenia to zapraszam na pw, bo robimy nie potrzebny bałagan.

Już nic

PS: ale przynajmniej kilka osób się ożywiło Very Happy

Jeżeli jeszcze coś masz do powiedzenia to zapraszam na pw, bo robimy nie potrzebny bałagan.

czas który straciłeś na dyskusje mogłeś wykorzystać na rozegranie meczu Very Happy