O Fotografii

Nie mówiłeś RSX, ale dzięki... yhm spadaj geju

Martą też się chwalę - chrześniaczka, ale mniejsza oto... Gosia fajna Smile

Ble, te dziewczyny wyglądają jakby były świeżo po solarze / innych "fajnych" zabiegach. Zbyt plastikowo, i dziewczyny i zdjęcie, z lampą byłoby fajniej (naturalnie skierowaną ku górze).

Omen: Lampa skierowana jest w górę po to aby odbiła się od sufitu... a gdzie ty masz sufit z tym przypadku ?
No modelki z ciemną karnacją to rzadkość po prostu. Ja nic do nich nie mam. Ona ma po prostu taką karnację.

Zbigz, lampa nie musi odbijać się od sufitu, ba, nie musi odbijać się od niczego! I Cię tutaj zaskoczę jeszcze raz - nie potrzeba do tego dyfuzora! Spójrz jak Twój zewnętrzniak sam z siebie rozprasza światło puszczone do góry. Kolejne zdziwienie będzie pewnie jak przeczytasz to:
Weź modelkę, wyjdź z nią w plener na kompletnym słońcu, godzina 13-14 i użyj lampy. Musisz tylko ustawić odpowiednie parametry, do tego możesz użyć takiego tricku: weź aparat, wyłącz lampę i ustaw na tryb P - wciśnij spust do połowy, aparat (światłomierz) obliczy ustawienia przysłony i czasu. Zapamiętaj je i przejdź na manual, teraz zmniejsz o działkę, dwie wartość. Włącz lampę i zrób zdjęcie, pokombinuj z ustawieniem lampy - do góry, na bok (tutaj potrzeba sporo praktyki z lampą), a nawet w dół (choć to jest większe eksperymentowanie). Jak się tego nauczysz to efekt będzie.. zobaczysz jaki będzie efekt, z pewnością nie będą to zdjęcia słabo oświetlone.

Popieram, te laski z twarzy jakieś takie nieładne. Ale po tym jaką "karierę" zrobiła tu Aisha już się przyzwyczaiłem, że dziwne macie gusta Razz

PS: ale Marta rządzi, z chęcią bym ją poznał z moim chrześniakiem Very Happy

"Zbigz, lampa nie musi odbijać się od sufitu, ba, nie musi odbijać się od niczego! I Cię tutaj zaskoczę jeszcze raz - nie potrzeba do tego dyfuzora! Spójrz jak Twój zewnętrzniak sam z siebie rozprasza światło puszczone do góry. Kolejne zdziwienie będzie pewnie jak przeczytasz to: "
do góry... ok rozświetli nieco... Ale zdjęcie będzie wyglądało małorealistycznie - w nocy sobie lepiej radzi
"Weź modelkę, wyjdź z nią w plener na kompletnym słońcu, godzina 13-14 i użyj lampy."
około 13-14 pod słońce wyjdą białe place od słońca nie ważne czy zrobię z lampą czy bez.

To zdjęcie to tylko przykład - chodzi o dolną część zdjęcia
Najlepiej robić zdjęcia po południu 17+ (zależy też od długości dnia)
"Musisz tylko ustawić odpowiednie parametry, do tego możesz użyć takiego tricku: weź aparat, wyłącz lampę i ustaw na tryb P - wciśnij spust do połowy, aparat (światłomierz) obliczy ustawienia przysłony i czasu. Zapamiętaj je i przejdź na manual, teraz zmniejsz o działkę, dwie wartość. Włącz lampę [blablabla]"
Wiem jakiego efektu się spodziewać... Nie używam P ponieważ jest zbędne.

Omen: Masz po prostu denne zdjęcia dobry aparatem. Nie znasz się a dużo wiesz od taty. Wyjdź sobie z amatorską modelką i porób zdjęcia Smile

Zbigz, to że coś Ci nie wychodzi, to nie znaczy że to wina ustawień, często jest to wina fotografa. Pełne słońce nie oznacza zdjęć pod słońce, choć znów - takie zdjęcie też da się zrobić. Wystarczy ustawić autofocus na prawy bok (w sytuacji gdy słońce jest po lewej stronie) i znów posłużyć się programem P, by szybciej i sprawniej ustawić ustawienia. Nie używasz programu P, bo jest zbędny - nie mówię o robieniu nim zdjęć, jednak podchodzenie do tego w sposób "jestem świetnym fotografem", jak wnioskuje po Twym poście, jest dopiero denne. Znasz White Smoke Studio? Znasz Scotta Kelbyego? Oni i masa innych świetnych fotografów ślubnych / portretowych tworzy zdjęcia właśnie w ten sposób. Ja uczyłem się tych tricków od wielu naprawdę niezłych fotografów i uwierz - na początku ciężko jest je zastosować w praktyce, jednak jak już to opanujesz.. Chciałem Ci doradzić jak uefektywnić Twoje zdjęcia.

Nie będę odpierał Twego ataku, który wynika tylko z bezsilności. A może i coś powiem. Nie zauważyłeś, że Twoje zdjęcia są wyprane z kolorów? Nie mają nic w sobie ciekawego, nawet modelki masz brzydkie jak noc. A ja? Ja jestem zwykłym amatorem, specjalizuje się w fotografii ślubnej. Zwykle jeździłem jako drugi fotograf, teraz próbuje sił jako pierwszy. Widziałeś 10 moich zdjęć, może 15 - po tym stwierdzasz, że robię denne zdjęcia. Ok, zgadzam się, te nie są niczym specjalnym, choć nie możesz powiedzieć o nich, że mają złe lub nienaturalne światło. Popracuj nad refleksami od make-upu swoich przepięknych modelek, pozdrawiam i zachęcam do lektury paru książek - byle nie Scotta, facet robi dobre zdjęcia, ale pisze słabo.

@zbigz napisał:" Nie używam P ponieważ jest zbędne. " a nie że mam używać go od razu do robienia zdjęć ;]
Rozumiem jestem samoukiem i nie wzoruję się na nikim. Nie robię zajebistych zdjęć, ale najpierw ty coś pokaż fajnego to może zmienię zdanie o twoim pojęciu praktycznym na temat robienia zdjęć.

Wyprane z kolorów? bo nie obrabiałem poza rawem i na dodatek mam obiektyw kitowy... nie ma co od niego wymagać, robi "wyprane" zdjęcia.

Poczytaj podstawy o kompozycji zdjęcia, a później myśl o świetle - podstawy to dobry początek. Fotografia ślubna to tylko urozmaicenie foto-modelingu i robienie zdjęć w ruchu (1/50 + lampa 1/200 + minimalna jasność),

Zdjęcia są doświetlone twoje oprócz pana w białej koszuli - dyfuzor by się przydał

a to moje:

[link widoczny dla zalogowanych]

"Lubie to"

na podsycenie flamewar'u moje gnioty

Sony A290 + Sigma 18-200mm

Imageshack skopał miniaturki. Więc link :
[link widoczny dla zalogowanych]

Minimalizm

i reszta:

aha... no i dla Omena - Tutaj chodzi o kolory a nie o Modelkę - poprawiony RAW

Już lepiej z kolorami, ale tutaj dobrze wypadłaby lampa z blendą. Wtedy zdjęcie byłoby ładniej oświetlone.

Omen: Jak to zdjęcie nie jest doświetlone to ja jestem niewidomy. Wyeksponowałem Modelkę z Rawa gradientami

Nie chodzi o doświetlenie, chodzi o to, że można światłu pomóc trochę - jeśli nie lubisz lampy to sama blenda wraz ze słońcem daje genialne efekty. Ale to już raczej przy fotografii od ramion w górę.