Dowcipy :D

Na przystanku autobusowym pewna pani widzi małego chłopca strasznie umorusanego i zasmarkanego.
- Chłopcze, czy ty nie masz chusteczki?!
- Mam, ale obcym babom nie pożyczam. hie hie xD

hahah
Stoją dwie blondynki na przystanku trmawajowym.Jedna czeka na jedynke druga na siódemke.Przyjeżdża siedemnastka i wsiadają obie!

Hahah Dobre Kostek

Idzie Jasiu ulica i spotyka swoja nauczycielke:
- Witaj Jasiu czym sie zajmujesz?
- Wykładam chemie...
- Jasiu nie doceniałam cie, no popatrz jejku jaki człowiek był głupi... A gdzie?
- W Polomarkecie. xD

Spotyka się kilku informatyków i jak zwykle rozmawiają o kompach.
Jeden z nich rzecze:

- Panowie zawsze rozmawiamy tylko o komputerach. Może moglibyśmy pogadać o czymś innym. Np o dupach.

Nastała cisza. Po minucie milczenia jeden z informatyków przemawia:

- Moja karta graficzna jest do dupy!

Przychodzi baba do lekarza. Lekarz sie pyta:
-Co pani dolega?
A baba:
-No bo panie doktorze, jak ja stanę to ja tak stoje i stoje i stoje, a jak usiąde, to tak siedze i siedze i siedze, a jak nie daj boże tak sie położe to tak leże i leże i leże.
A lekarz już taki znudzony mówi:
-Wie pani, a jak ja tak panią kopnę, to będzie pani tak lecieć i lecieć i lecieć. Wink

Wpada pan Lepper do chińskiej restauracji w Brukseli. Mija chwilka kelner przynosi pałeczki, a Lepper na cały głos:
- A co ja bęben zamawiałem?!

Najkrótszy kawał:
Profesor Lepper

Może słyszeliście:
Rucha sie kobieta z facetem, idzie im całkiem nieżle ale po chwili facet mówi:
- no wiesz fajnie mi sie z tobą to robi, tylko cycki masz troche za małe
na to kobieta odpowiada:
-tatusiu ale ja mam dopiero 9 lat
hahahaha xD

W środku nocy patrol policji zatrzymuje prostytutkę. Po spisaniu personaliów policjant pyta ją o zawód.
- A tak chodzę... od latarni do latarni.
- Policjant do kolegi: Wacek pisz - pogotowie energetyczne.

Potrzebuje jakies dobre audio do samochodu
Wmiare tanie
znajomemu wlasnie ukradli
chcesz kupic?

Blondynka i brunetka oglądają wiadomości i blondynka mówi do brunetki:
- Założę się o 100 dolców, że ten facet nie skoczy z tego budynku.
Brunetka przyjmuje zakład i facet skacze z budynku, po czym brunetka mówi:
- Nie mogę wziąć twoich pieniędzy, ja już dziś widziałam te wiadomości i wiedziałam, że ten facet skoczy.
Blondynka na to:
- Ja też je już dziś widziałam i myślałam, że drugi raz nie skoczy.

a ja opowiem kawal krotki ale smieszny:
Idą Lepper, Giertych i dwóch Kaczorów drogą i myślą.

powiem jeszcze krotszy...
Przychodzi Lepper na uniwersytet...
a jeszcze krostszy...
Profesor Lepper

Przed ślubem.......
>>On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać!
>>Ona: Możesz ode mnie odejść?
>>On: Nawet o tym nie mysl!
>>Ona: Ty mnie kochasz?
>>On: Oczywiście!
>>Ona: Będziesz mnie zdradzać?
>>On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy?
>>Ona: Będziesz mnie szanować?
>>On: Będę!
>>Ona: Będziesz mnie bić?
>>On: W żadnym wypadku!
>>Ona: Mogę ci ufać?
>>Po ślubie..... - czytać od dołu do góry.

Hahahaha. Dobre Sedes.

Pijak śpi na ławce w parku. Podchodzi do niego dwóch gejów kładą mu na ławce 20zł robią co potrzeba i odchodzą. Pijak się budzi znajduje dwie dychy idzie do monopolowego i mówi: "Poposzę Żytnią". Ekpedietka mu podaje. Pijak wychodzi. Pije w parku na tej samej ławce. Wypił i zasnął. Znów przychodzą geje znów kładą 20zł i znów robią co trzeba. Pijak znów idzie do monopolowego i znów kupuje Żytnią. Znów wypija i znów zasypia. Znów przychodzą geje i znów to samo. Na następny dzień pijak idzie do monopolowego a ekspedientka się go pyta: "Znów Żytnią?" a pijak odpowiada : "Nie, bo po Żytniej du*a boli"
Very Happy