|
|
Autor |
Wiadomość |
Łysy
-Yakuza- Boss
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 3448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z 6-ego piętra
|
Wysłany:
Pią 21:09, 14 Mar 2008 |
|
Spotyka się trzech informatyków i gadają cały czas o kompach. Jeden się wkurzył i mówi:
-Chłopaki może pogadamy o du pach?
-No dobra.
-Kto zaczyna?
-No ja
-No to dawaj
-Moja karta graficzna jest do du py
Akcja dzieje się na czacie. Gada ze sobą 3 hakerów. Jeden mówi:
-Oderwijmy się od wirtuala. Córka mi się urodziła.
-Taa wypas.
-Jakiego ma nicka?
|
|
|
|
|
|
|
Professor Chaos
Alfons
Dołączył: 04 Kwi 2007
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 13:05, 21 Mar 2008 |
|
Rozmawia ze sobą dwóch informatyków:
- Stary robię imprezę. Musisz przyjść. Będzie super: muzyka, drinki, panienki...
- Panienki? A ile?
- No tak ze 20 giga.
|
|
|
|
|
zbigniewz
SPAMER
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 7472
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pią 13:46, 21 Mar 2008 |
|
o informatykach są głupie kawały
dla zwykłego człowieka 1mega to 1000 kilobajtów
a dla informatyka 1 kg to 1024 gramy
|
|
|
|
|
Adams1906
Godfather
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany:
Czw 20:05, 03 Kwi 2008 |
|
1.Szanowni koledzy! Jak wam wiadomo, jedno z imion człowieka śniegu to Yeti. Mało kto jednak zna etymologię tego imienia. A wzięło się ono jako skrót powiedzenia: "Yeee, tiiyy, patrz jakie wielkie, kudłate ch*j wie co pobiegło! ''
2.Do zabitej dechami wiochy przyjechał zimową porą młody lekarz. Już na następny dzień trafił do niego jeden ze starszych mieszkańców, który poślizgnął się i stłukł sobie kolano. Lekarz kazał mu zdjąć spodnie aby mógł zbadać bolące miejsce i ze zdziwieniem stwierdził, że chłopina nie ma majtek.
- Czego nie nosi pan kalesonów? - zapytał.
- Nigdym nie nosił - odpowiedział rolnik - po co mi to?
- Panie przecież to i bardziej czysto i bardziej ciepło, radziłbym panu spróbować.
Po wizycie u lekarza chłop pojechał do miasteczka po leki i wstąpił też do sklepu aby zakupić kalesony.
Gdy wrócił do domu założył je na tyłek, trochę pokręcił się jeszcze po gospodarce, "zadał" świniom i poszedł spać.
Rano jak miał to w zwyczaju szybko poleciał za stodołę walnąć porannego stolca. Jako, że był mróz, szybko zdjął spodnie kucnął nadął się, postawił klocka i podnosząc się zerknął za siebie. Na śniegu nie było nic. Wtedy przypomniał sobie o kalesonach:
- Miał konował rację - mruknął - faktycznie czyściej.
Zaczął zapinać spodnie i znowu z podziwem dla wiedzy doktora powiedział:
- I faktycznie bardziej ciepło.
3.Kocha się kobitka z facetem:
- Doooo przodu... do przodu... Teraz do tyłu... trochę w bok...oooo.. w lewo..lewo... takkkk... cofnij się teraz... Do przoooooooduuu...
- K*rwa - facet nie wyrzymał. - Ty się chcesz r*chać czy parkować?
4. - A co robimy gdy widzimy w nocy lewitujący telewizor?
- Bierzemy strzelbę i krzyczymy: RZUĆ TO CZARNUCHU!
5. Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci.
Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUUUUUUUU!!!!!!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
-BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia.
Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wy-cho-dzi-my! - powiedział stróż.
6. Tata królik uczy syna jak się bzyka:
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się: Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery!
- Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz.
- Raz dwa trzy cztery.
- NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
- Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!
7.Wynaleziono maszynę przenoszącą podczas porodu część bólu z matki na ojca.
>Jedna para postanowiła ją wykorzystać.
>Kobieta rodzi i krzyczy.
>Lekarz przekręcił pokrętłem i przeniósł 10% bólu na ojca.
>Patrzy - kobiecie ulżyło, ale ojciec dalej się uśmiecha.
>No to dał 40% bólu na ojca.
>Kobieta już prawie rozluźniona a ojciec dalej się uśmiecha.
>Zdziwiony lekarz dał 100% bólu na ojca.
>Kobieta zaczęła się uśmiechać, rozluźniła się już całkiem, zaś ojciec...
>dalej uśmiechnięty i zadowolony.
>Poród dalej przebiegał gładko.
>Po porodzie szczęśliwe małżeństwo wraca do domu.
>Patrzą, a przed domem leży martwy listonosz.
8.Jak odroznic gatunki niedzwiedzia (metoda praktyczna)
Najpierw trzeba znalezc niedzwiedzia, podejsc do niego po cichutku i kopnac go w jaja, oczywiscie z calej sily.
Nastepnie spierdalamy i teraz:
- jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wchodzi za nami, to jest to niedzwiedz brunatny
- jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz zaczyna nim trzasc tak, ze spadamy w jego lapska, to jest to niedzwiedz Grizzly
- jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wspina sie za nami i wpieprza liscie, to jest to mis koala
- jesli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew, to prawdopodobnie jest to niedzwiedz polarny...
- jesli spierdalamy a niedzwiedz nie goni nas, to jest to mis pluszowy
- a jak kopniety w jaja niedzwiedz nie goni nas tylko zaczyna plakac, to jest to mis Kolargol - najwieksza pizda wsrod niedzwiedzi!
|
Ostatnio zmieniony przez Adams1906 dnia Czw 21:10, 03 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Seth
Gangster
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Józefosław k. Wa-wy
|
Wysłany:
Sob 20:02, 12 Kwi 2008 |
|
mogą być cytaty np.
Cytat: |
<adam> Mam ServicePack do Visty. 160 MB.
<pumba> I co on robi?
<adam> Trzy i pół godziny się instaluje... |
Cytat: |
<lukas> Masz dvd ??
<cris> mam...
<lukas> to po ptak sie chwalisz...
<lukas> a masz telewizor ??
<cris> nie mam...
<lukas> to po ptak Ci dvd... |
|
Ostatnio zmieniony przez Seth dnia Sob 20:03, 12 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
zbigniewz
SPAMER
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 7472
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 20:25, 12 Kwi 2008 |
|
Jest sobie Polak Niemiec i Rusek na bezludnej wyspie, nie mają co jeść, są głodni.
Niemiec więc wpadł na pomysł.
-Jak tak dłużej będziemy tu siedzieć to zdechniemy z głodu, więc może coś oddamy od siebie każdego dnia.
Wszyscy się zgodzili, zagrali w kamień, papier i nożyczki. Pierwszy był Rusek, więc odciął sobie pierwszego dnia nogę.
Następnego dnia przychodzi kolej na Niemca, więc odcina sobie rękę. 3ciego dnia wychodzi Polak, zdejmuje spodnie i
-Chcesz TO poświęcić dla nas? - pyta zdziwiony Niemiec
-NIE! Po jogurcie i SPAĆ!
- - - - - - - - - - - - - - -
<<Mamo>>
- To se ukrój.
- - - - - - - - - - - - - - -
dzieci bawią się klockami, a mama spuściła wodę
- - - - - - - - - - - - - - -
gówno i pupa siedzą w piwnicy
gówno mówi:
-ciemno tu jak w pupie
a pupa
-gówno widze
|
|
|
|
|
Adams1906
Godfather
Dołączył: 01 Gru 2006
Posty: 1318
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
|
Wysłany:
Sob 10:49, 28 Cze 2008 |
|
Na 25-tą rocznicę ślubu małżeństwo wybrało się na drugi miesiąc miodowy. Wieczorem w hotelu, żona zalotnie pyta męża:
- Kochanie, powiedz mi, co myślałeś, gdy 25 lat temu stanęłam przed tobą naga?
- Hmm.... Chciałem się z Tobą kochać tak by odebrało Ci rozum, a Twoje piersi... Chciałem całe wyssać...
- A teraz, co myślisz? - powiedziała żona uśmiechając się zalotnie
- Że wykonałem dobrą robotę.
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
- Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?
Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku. Żona mówi do męża:
- Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem...
Rozmawia dwóch kumpli:
- Aby zadowolić żonę, rzuciłem picie, palenie i karty.
- No to na pewno jest szczęśliwa?
- A tam. Wściekła chodzi. Za każdym razem, jak mordę otworzy, dociera do niej, że nie ma się czego przyczepić.
Idzie sobie chłopak ulicą w Nowej Hucie.
Podchodzi do niego kilku gości w dresach i pyta:
- Wisła czy Cracovia?
- Spokojnie panowie, ja z Warszawy jestem…
Winda: mąż, żona i śliczna dziewczyna. Niespodziewanie dziewczyna obraca się do mężczyzny i wali go w twarz:
- Cham! I to przy żonie!
Winda zatrzymuje się dziewczyna wychodzi, facet cały czerwony zaklina się:
- Kochanie słowo honoru...
- Już dobrze kochanie, to ja ją pogłaskałam...
Facet wszedł do kibelka u siebie w domu, wziął telefon komórkowy i dzwoni na domowy swój, odbiera żona:
- Moja droga, kocham cię! - i się rozłączył, szybko wychodzi z klopa i do małżonki:
- Kochanie kto dzwonił?
- Eeee... przyjaciółka... mmm... chciała o coś zapytać...
|
|
|
|
|
Pruszkov
Alfons
Dołączył: 20 Maj 2007
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: znikąd
|
Wysłany:
Sob 11:15, 28 Cze 2008 |
|
Może nieśmieszny, ale:
Wraca koleś ze stadionu, bez żadnych oznaczeń klubowych. Nagle zaczepia go dwóch podpakowanych i do tego pijanych ludzi:
- Kto k**** jest najlepszy w lidze?
Facet się stresuje, tamten naciska:
- KTO!?
-NASI - wykrzykuje zdesperowany
- A no to spoko. - i go puszczają.
|
|
|
|
|
gluee
Złodziej
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 10:42, 15 Lip 2008 |
|
baba przychodzi do lekarza z zapaloną oponą na glowie lekarz sie pyta co pani dolega zapalenie opon mózgowych
|
Ostatnio zmieniony przez gluee dnia Wto 10:49, 15 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
Szymon23
Godfather
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielcza
|
Wysłany:
Wto 21:13, 15 Lip 2008 |
|
moze to nie jest smieszne ale kawal
przychodzi koles do lekaza z zaba na glowie
lekaz sie pyta:
co Ci sie stalo?
a zaba odpowiada:
cos mi sie do d**y przykleilo
|
|
|
|
|
gluee
Złodziej
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 10:28, 04 Sie 2008 |
|
Przychodzi pół baby do lekarza. A lekarz na to no ba
|
|
|
|
|
zbigniewz
SPAMER
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 7472
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany:
Pon 11:40, 04 Sie 2008 |
|
siedzą dwie muchy na gównie i jedna do drugiej mówi:
>nie obrzydzaj mi jedzenia
<ha><al>
|
|
|
|
|
gluee
Złodziej
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pon 21:43, 11 Sie 2008 |
|
Jaka jest różnica między blondynką a toaletą?
- Toaleta nie będzie chodzić za tobą po użyciu.
|
|
|
|
|
Mati
Boss
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 824
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: miałem wiedzieć,że jest dziewicą?
|
Wysłany:
Wto 9:46, 12 Sie 2008 |
|
Jada dwie mrowki na motorze,i nagle jedna mowi:
-Chyba mi mucha do oka wpadla
|
|
|
|
|
gluee
Złodziej
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 10:29, 12 Sie 2008 |
|
W parku na ławce siedzi Jasio, a obok niego siedzi kobieta w ciąży. W pewnym momencie Jasio nie wytrzymuje i pyta kobietę:
- Co tam pani ma?
- Dzidziusia.
- A kocha je pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego je pani zjadła?
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |